Gdy za oknem widzę taką pogodę, jedyne o czym marzę (pewnie nie tylko ja) to leżenie pod kocem z gorącą herbatką w ręku i książką albo laptopem. Uśmiech na twarzy fundują mi zdjęcia z wakacji, które są przepełnione słońcem, którego mi teraz brakuje.
Muszę się pochwalić, że w przyszłym tygodniu moje serducho będzie się bardzo, bardzo radować, mianowicie już po raz trzeci jadę na FashionPhilosophy Fashion Week do Łodzi! Nie mogę się doczekać, kocham atmosferę tego wydarzenia, tych ludzi, pokazy zdolnych projektantów. Achy i ochy.
A tymczasem enjoy, może blogasek też się trochę rozgrzeje. :)
fot: Ewa Majkut
amazing photos :D
OdpowiedzUsuń