Sobotni wieczór spędziłam na koncercie zespołu The Pryzmats, wszystkim polecam, warto posłuchać, chociażby piosenki: Autossaki Leśne, która jest moim wielkim faworytem. Żywiecki band potrafił się bawić z publicznością, nawet wspólnie z wokalistą widzowie mieli okazję napić się flaszki, a co! Mega pozytywny klimat i jeszcze lepsze after party na którym całe szczęście mój aparat miał wolne. ;-)
Yesterday evening I spend listen to The Pryzmats, I really recommend their music. My fav: Autossaki Leśne. This band have really fun during concert, even vocalist was drinking alcohol with the audience, why not! Very, very positive feeling and much better after party. Fortunately my camera had a couple hours off. ;-)
fot: Ewa Majkut
fajne foty ;d
OdpowiedzUsuńCzarno-białe zdjęcia w Twoim wykonaniu są cudowne, kochanie!
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuń